wtorek, 16 sierpnia 2011

Bałagan warsztatowy

Postanowiłam pokazać wam kilka nowych sznureczków jakie ostatnio zakupiłam.
To na razie część brakujących kolorków.

Koraliki Toho doczekały się nowych pudełeczek nie są tak fajne jak
zakręcane słoiczki:(

Ale z braku laku dobre i to.Jeszcze kilka kolorków czeka:)

No a na koniec bałagan sutaszowy czyli pudełka z wszystkim co do sutaszu potrzebne:)









2 komentarze:

  1. jak Ty Ewa masz bałagan to ja mam niezły bajzel w pudłach:D. Kto jak kto ale Ty akurat masz wszystko na swoim miejscu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewuś, do bałaganu to Ci daleko:)
    Wszystko cacy poukładane, posortowane nic tylko zazdrościć:)

    OdpowiedzUsuń